W czwartek 3 grudnia klasy drugie i trzecie Szkoły Podstawowej ETE, udały się w ramach mikołajek na wycieczkę do chorzowskiego Planetarium.
To miejsce doskonale wpisuje się w świętowanie jednego z najbardziej oczekiwanych przez wszystkie dzieci Dnia – w końcu kojarzy się z Jego imiennikiem, innym znanym Mikołajem...
A oto fragmenty relacji uczniów z pobytu w Śląskim Planetarium:
"Było bardzo ciekawie. Oglądaliśmy gwiazdy, które były wyświetlane. Widzieliśmy duży wóz, mały wóz, dużą niedźwiedzicę, małą niedźwiedzicę i byka. Jest tych gwiazdozbiorów tyle, że nie wystarczy miejsca, by o wszystkich pisać. Pani nie tylko pokazywała nam gwiazdy, ale też planety. Dowiedzieliśmy się, że gdybyśmy mieszkali na Merkurym, to byśmy mieli co 3 miesiące urodziny." /Ania kl. 3a/
"Dowiedziałem się, że jest to największe i najstarsze polskie planetarium. Pani powiedziała, że nazwa planetaruim wywodzi się od projektora, który znajdował się na sali, gdzie siedzieliśmy. Projektor ten wyświetlał gwiazdy i planety. Dowiedziałem się, że nasza planeta Ziemia leży w Układzie Słonecznym, a słońce to najbliższa nam gwiazda. Poznałem wszystkie planety. Zapamiętałem, że nasza galaktyka nazywa Drogą Mleczną, jest w kształcie spirali. Bardzo dużo zapamiętałem i dowiedziałem się z wyjazdu do Planetarium." /Kamil kl. 3a/
Rzeczywiście dzieciom podobało się tutaj, z zaciekawieniem reagowały na to co widziały i słyszały. Nawet te, które już miały okazję zwiedzać to miejsce, wróciły z nowymi wrażeniami.