Przez dwa tygodnie kwietnia uczniowie klasy 2a, oprócz zajęć przez Skype i wykonywania zwykłych zadań i ćwiczeń z szeregu edukacji, mieli za zadanie wcielić się w rolę projektantów – architektów.
Ich zadanie nie było proste – mieli oni zaprojektować i stworzyć makietę wybranej przez siebie przestrzeni: czy to parku, czy placu zabaw, czy wymarzonego miasteczka. Można było korzystać z wszelkich możliwych, dostępnych w domu materiałów i budulców. Chodziło też o to, by dzieci wraz z rodzeństwem lub rodzicami stworzyli miejsce do wspólnej zabawy w domu albo w ogrodzie – ludzikami, zwierzątkami, samochodami. Efekty pracy uczniów, niezmierzone pokłady kreatywności rodziców, jak zwykle, zaskoczyły wychowawczynię… Nikt nie przypuszczał przecież, że powstaną tak piękne projekty – makiety miasteczek (nawet takiego z Irlandii), wioski Bullerbyn, parków, placów zabaw, stadnin, a nawet toru wyścigowego!
Warte podkreślenia jest też to, że uczniowie w czasie tego roku szkolnego bardzo rozwinęli umiejętność prezentowania swoich pomysłów i projektów. Nikt tego nie wymagał, a większość uczniów zdecydowało się samodzielnie opowiedzieć o swoich makietach. Drodzy drugoklasiści - jestem bardzo z was dumna!
Wychowawczyni klasy 2a – J. Minkina